Jak naprawić kratery w gładzi gipsowej? Poradnik 2025
Naprawa kraterów w gładzi gipsowej to zadanie, które spędza sen z powiek niejednemu perfekcjoniście remontowemu. Wyobraź sobie, z dumą spoglądasz na świeżo położoną gładź, a tam… krater! Niczym ślad po mikroskopijnym meteorycie. Spokojnie, nie panikuj! Kluczem do sukcesu jest punktowe wypełnienie ubytku odpowiednim preparatem i delikatne przeszlifowanie. Wbrew pozorom, to nie koniec świata, a jedynie drobna korekta, która przywróci ścianom idealną gładkość.

Spis treści:
- Jak skutecznie naprawić kratery w gładzi gipsowej?
- Dlaczego powstają kratery w gładzi gipsowej i jak im zapobiegać?
- Krok po kroku: Skuteczne metody naprawy kraterów w gładzi gipsowej
- Jakie narzędzia i materiały są potrzebne do naprawy kraterów?
Rynek materiałów do naprawy gładzi gipsowej jest szeroki, a wybór odpowiedniego produktu może przyprawić o zawrót głowy. Poniżej prezentujemy zestawienie popularnych rozwiązań i ich charakterystyk, które pomogą Ci w podjęciu świadomej decyzji.
Rodzaj preparatu | Zalety | Wady | Przykładowe zastosowanie |
---|---|---|---|
Masa szpachlowa lekka | Łatwa aplikacja, szybkoschnąca, dobra do małych ubytków | Mniejsza wytrzymałość mechaniczna, może się kurczyć przy większych kraterach | Drobne dziurki, rysy, płytkie kratery |
Gładź gipsowa w proszku | Wysoka wytrzymałość, uniwersalność, ekonomiczna przy większych powierzchniach | Wymaga przygotowania, dłuższy czas schnięcia, może być trudniejsza w aplikacji dla początkujących | Większe kratery, ubytki, całościowe wygładzanie ścian |
Gotowa gładź gipsowa | Wygodna w użyciu, konsystencja idealna do punktowych napraw, mniej pyłu | Wyższa cena, szybsze wysychanie w opakowaniu, mniejsza wydajność przy dużych powierzchniach | Precyzyjne naprawy, punktowe wypełnianie kraterów, prace wykończeniowe |
Pamiętaj, że kluczem do perfekcyjnego efektu jest nie tylko sam preparat, ale również technika aplikacji. Niewielka szpachelka, delikatne ruchy i cierpliwość to Twoi sprzymierzeńcy w walce z kraterami. Traktuj to jak precyzyjną operację – dokładność i uwaga to podstawa! Niech Twoje ściany odzyskają blask idealnej gładzi, a kratery staną się jedynie wspomnieniem z przeszłości.
Jak skutecznie naprawić kratery w gładzi gipsowej?
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się patrzeć na świeżo położoną gładź gipsową i nagle dostrzec te małe, irytujące wklęśnięcia, niczym ślady po deszczu meteorytów na powierzchni Marsa? Te kratery, bo o nich mowa, potrafią zepsuć nawet najbardziej misternie wykonane wykończenie ścian. Mogą pojawić się z różnych powodów, od pęcherzyków powietrza po nierównomierne rozprowadzenie materiału. Ale nie martw się, nie jesteś sam w tej kosmicznej batalii z niedoskonałościami. Naprawa kraterów w gładzi gipsowej to zadanie, które z odpowiednią wiedzą i narzędziami, możesz z powodzeniem wykonać samodzielnie, oszczędzając przy tym czas i pieniądze.
Diagnoza Kraterów: Przyczyna jest Kluczem do Sukcesu
Zanim chwycisz za szpachelkę, warto zrozumieć, dlaczego te kratery w ogóle się pojawiły. Najczęściej winowajcą jest powietrze uwięzione w masie gładzi podczas mieszania lub nakładania. Wyobraź sobie, że gładź to ciasto, a pęcherzyki powietrza to niechciane dziury – im dokładniej wymieszasz składniki, tym gładszy będzie wypiek, czyli w naszym przypadku – ściana. Inną przyczyną mogą być zanieczyszczenia na podłożu, kurz lub resztki starej farby, które uniemożliwiają gładzi prawidłowe przyleganie. Czasami kratery to efekt zbyt szybkiego schnięcia gładzi, zwłaszcza w upalne dni lub przy przeciągach. Pamiętaj, szybkie tempo schnięcia to wróg gładkiej powierzchni – cierpliwość jest cnotą, zwłaszcza w remontach.
Niezbędnik Sprawnego Remontu: Narzędzia i Materiały
Do skutecznej walki z kraterami potrzebujesz odpowiedniego arsenału. Podstawą jest oczywiście gładź gipsowa, ale w 2025 roku coraz większą popularność zdobywają gładzie polimerowe, które oferują lepszą elastyczność i odporność na pęknięcia. Na rynku dostępne są różne pojemności, od małych paczek 1 kg idealnych do drobnych poprawek, po worki 25 kg dla większych powierzchni. Cena za kilogram gładzi gipsowej w 2025 roku waha się średnio od 5 do 10 złotych, natomiast gładzie polimerowe, oferujące wyższą jakość, mogą kosztować od 8 do 15 złotych za kilogram. Oprócz gładzi, niezbędna będzie szpachelka – najlepiej zestaw różnych rozmiarów, od wąskiej 5 cm do szerokiej 20 cm, aby dostosować narzędzie do wielkości krateru. Ceny szpachelek wahają się od 10 do 50 złotych za sztukę, w zależności od materiału i producenta. Nie zapomnij o papierze ściernym o różnej gradacji – od gruboziarnistego P80 do wykończeniowego P240, aby idealnie wygładzić powierzchnię. Cena paczki papieru ściernego to około 15-30 złotych. Przyda się także wiadro na wodę, mieszadło do gładzi (może być ręczne lub elektryczne, ceny od 30 do 200 złotych), oraz grunt, który wzmocni podłoże i poprawi przyczepność gładzi. Grunt uniwersalny 5 litrów kosztuje średnio 40-60 złotych.
Krok po Kroku: Precyzyjna Naprawa Kraterów
Teraz, gdy masz już wszystko przygotowane, czas przejść do działania. Pierwszym krokiem jest dokładne oczyszczenie krateru z kurzu i luźnych fragmentów gładzi. Możesz użyć do tego pędzla lub odkurzacza. Następnie, delikatnie zwilż krater wodą – to poprawi przyczepność nowej warstwy gładzi. Nabierz niewielką ilość gładzi na małą szpachelkę i precyzyjnie wypełnij krater, starając się nie wykraczać poza jego krawędzie. Pamiętaj, mniej znaczy więcej – lepiej nałożyć kilka cienkich warstw niż jedną grubą. Po wypełnieniu krateru, wygładź powierzchnię szpachelką, zbierając nadmiar materiału. Pozostaw gładź do wyschnięcia – czas schnięcia zależy od rodzaju gładzi i warunków panujących w pomieszczeniu, zazwyczaj od 2 do 24 godzin. Po całkowitym wyschnięciu, przeszlifuj naprawione miejsce papierem ściernym, zaczynając od grubszego, a kończąc na drobniejszym, aż powierzchnia będzie idealnie gładka i równa z resztą ściany. Sprawdź efekt pod światło – to najlepszy sposób na wykrycie ewentualnych nierówności. Jeśli trzeba, powtórz proces, nakładając kolejną, cienką warstwę gładzi.
Mistrzowskie Wykończenie: Detale Decydują o Efekcie
Po przeszlifowaniu, dokładnie odpyl całą ścianę. Możesz użyć miękkiej szmatki lub odkurzacza z miękką szczotką. Teraz możesz przystąpić do malowania. Pamiętaj, aby użyć farby gruntującej przed nałożeniem farby kolorowej – to wyrówna chłonność podłoża i zapewni lepsze krycie. Wybierając farbę, zwróć uwagę na jej jakość – tanie farby często wymagają kilku warstw i nie dają trwałego efektu. Inwestycja w lepszą farbę to oszczędność czasu i nerwów w dłuższej perspektywie. Po pomalowaniu, ciesz się idealnie gładką ścianą, wolną od kraterów. Pamiętaj, skuteczna naprawa kraterów to połączenie precyzji, cierpliwości i dobrych materiałów. A satysfakcja z samodzielnie wykonanej pracy – bezcenna!
Tabela Porównawcza Gładzi (Dane Szacunkowe 2025)
Rodzaj Gładzi | Cena za kg (PLN) | Czas Schnięcia (godziny) | Zalety | Wady |
---|---|---|---|---|
Gładź Gipsowa Standardowa | 5-10 | 6-24 | Niska cena, łatwa dostępność | Mniejsza elastyczność, podatna na pęknięcia |
Gładź Polimerowa | 8-15 | 2-12 | Wysoka elastyczność, odporność na pęknięcia, szybsze schnięcie | Wyższa cena |
Gładź Cementowo-Wapienna | 6-12 | 12-48 | Odporność na wilgoć, dobra do pomieszczeń wilgotnych | Dłuższy czas schnięcia, trudniejsza w obróbce |
Dlaczego powstają kratery w gładzi gipsowej i jak im zapobiegać?
Kratery w gładzi gipsowej. Samo brzmienie tego słowa potrafi przyprawić o dreszcze niejednego fachowca. Wyobraź sobie: godziny pracy włożone w idealne wygładzenie ścian, a na koniec… księżycowy krajobraz zamiast lustrzanej powierzchni. Te małe, ale irytujące dziurki potrafią zepsuć cały efekt i zmusić do dodatkowej, często żmudnej pracy. Zamiast podziwiać gładkie ściany, musisz naprawiać kratery w gładzi gipsowej. Ale zaraz, zaraz, czy nie lepiej byłoby po prostu uniknąć tego problemu od samego początku? Zastanówmy się więc, co stoi za powstawaniem tych niechcianych defektów i jak możemy skutecznie im zapobiegać.
Źródła problemu, czyli skąd biorą się te kratery?
Przyczyna powstawania kraterów jest zaskakująco prosta – powietrze. Tak, dobrze słyszysz, te małe otworki to nic innego jak ślady po pęcherzykach powietrza, które uwięzione w masie gipsowej, postanowiły dać o sobie znać w najmniej odpowiednim momencie. Wyobraź sobie ciasto drożdżowe – jeśli nie odpowietrzysz go odpowiednio przed pieczeniem, to po wyjęciu z piekarnika zamiast gładkiego wierzchu, możesz mieć na nim kratery. Podobnie jest z gładzią. Te małe, wredne pęcherzyki, niczym ukryte miny, czekają tylko, by wybuchnąć i pozostawić po sobie ślad.
Kiedy najczęściej dochodzi do tego "wybuchu"? Z reguły już podczas nakładania pierwszej warstwy gładzi. Szczególnie narażona jest masa, która jest zbyt napowietrzona. Pomyśl o tym jak o dobrze ubitej śmietanie – jest puszysta i lekka, ale pełna powietrza. Podobnie gładź, która przypomina konsystencją bitą śmietanę, jest bardziej podatna na kratery. Co jeszcze ma znaczenie? Konsystencja masy. Jeśli jest za gęsta, powietrze trudniej się z niej uwalnia. A gruba warstwa? To już prawdziwe zaproszenie dla kraterów! Pęcherzyki powietrza mają wtedy więcej czasu i przestrzeni, by “poszaleć”. Pamiętaj, cienka warstwa to lepsza warstwa, zwłaszcza ta pierwsza. Nie próbuj od razu “załatać dziury w budżecie” grubą warstwą gładzi. Czasem mniej znaczy więcej, a w tym przypadku – zdecydowanie lepiej.
Jak zapobiegać kraterom? Sprawdzone metody
Skoro już wiemy, skąd biorą się kratery, czas przejść do konkretów – jak im zapobiegać? Na szczęście, nie jest to rocket science. Wystarczy trzymać się kilku prostych zasad, a twoje ściany będą gładkie jak tafla jeziora o poranku.
- Odpowiednie przygotowanie masy: To podstawa! Masa gipsowa powinna być dokładnie wymieszana, bez grudek i nadmiernego napowietrzenia. Zapomnij o mieszaniu “na oko” i byle jak. Użyj mieszadła wolnoobrotowego i mieszaj zgodnie z instrukcją producenta. Pamiętaj, “pośpiech jest złym doradcą”, zwłaszcza przy gładziach. Lepiej poświęcić chwilę więcej na mieszanie, niż potem tracić godziny na naprawę kraterów.
- Konsystencja ma znaczenie: Zbyt gęsta masa = więcej kraterów. Dostosuj konsystencję do zaleceń producenta. Jeśli masa jest zbyt gęsta, dodaj odrobinę wody, ale stopniowo i ostrożnie, ciągle mieszając. Pamiętaj, “co za dużo, to niezdrowo”, również w przypadku wody w gładzi.
- Cienkie warstwy to klucz: Nakładaj gładź cienkimi warstwami. Lepiej nałożyć dwie cieńsze warstwy niż jedną grubą. Dzięki temu powietrze ma szansę uciec z masy, a ryzyko powstawania kraterów maleje. Pomyśl o tym jak o budowaniu zamku z piasku – lepiej kłaść warstwa po warstwie, niż próbować usypać go od razu w całości.
- Odpowiednie narzędzia: Używaj odpowiednich narzędzi. Do nakładania gładzi najlepiej sprawdzi się paca ze stali nierdzewnej. Unikaj tanich, plastikowych pac, które mogą napowietrzać masę. Inwestycja w dobre narzędzia to inwestycja w gładkie ściany i mniej nerwów. Ceny pac ze stali nierdzewnej zaczynają się od około 30 złotych, a porządna paca posłuży ci przez lata.
- Technika nakładania: Nakładaj gładź zdecydowanymi, równomiernymi ruchami. Unikaj “szarpania” i “klepania” pacą, które mogą wprowadzać powietrze do masy. Prowadź pacę płynnie i pewnie, jakbyś malował obraz. Pamiętaj, “trening czyni mistrza”, więc ćwicz technikę nakładania gładzi, a efekty cię zaskoczą.
Kiedy profilaktyka zawiedzie, czyli co zrobić, gdy kratery już są?
Nawet przy największej staranności, czasem kratery i tak się pojawią. Nie panikuj! To nie koniec świata, a na pewno nie koniec remontu. Naprawa kraterów w gładzi gipsowej jest możliwa i nie musi być koszmarnie trudna. Wystarczy trochę cierpliwości i odpowiednie podejście.
Do drobnych kraterów wystarczy punktowe nałożenie cienkiej warstwy gładzi i delikatne wygładzenie. Możesz użyć do tego małej szpachelki. Pamiętaj, “lepszy rydz niż nic”, a w tym przypadku – lepiej poprawić małe kraterki, niż ignorować problem. W przypadku większych kraterów, może być konieczne nałożenie kolejnej, cienkiej warstwy gładzi na całą powierzchnię. Traktuj to jako “drugą szansę” na idealnie gładkie ściany. Pamiętaj, “do trzech razy sztuka”, a w przypadku gładzi – czasem nawet dwie warstwy wystarczą, by osiągnąć perfekcyjny efekt.
Podsumowując, powstawanie kraterów w gładzi gipsowej to problem, który można skutecznie minimalizować, stosując się do zasad profilaktyki. Odpowiednie przygotowanie masy, konsystencja, cienkie warstwy i technika nakładania – to klucz do sukcesu. A jeśli kratery jednak się pojawią? Spokojnie, naprawa kraterów jest w zasięgu ręki. Pamiętaj, “nie taki diabeł straszny, jak go malują”, a kratery w gładzi – na pewno nie są straszniejsze od diabła. Z odpowiednią wiedzą i odrobiną praktyki, twoje ściany będą gładkie i piękne, bez żadnych “księżycowych krajobrazów”.
Krok po kroku: Skuteczne metody naprawy kraterów w gładzi gipsowej
Zapewne nie raz zdarzyło Ci się z dumą spoglądać na świeżo położoną gładź gipsową, wyobrażając sobie idealnie gładkie ściany, które staną się tłem dla Twojego wymarzonego wnętrza. Niestety, po wyschnięciu i związaniu materiału, zamiast upragnionej tafli, Twoje oczy mogły napotkać niechciane kratery w gładzi gipsowej. Te małe, ale irytujące wgłębienia mogą zepsuć cały efekt, niczym drobne rysy na nowym samochodzie. Ale nie martw się, nie jesteś sam w tej batalii! Każdy fachowiec, od nowicjusza po starego wyjadacza, spotkał się z tym problemem. Dobra wiadomość jest taka, że istnieje kilka sprawdzonych metod, które pozwolą Ci te kratery skutecznie zlikwidować i przywrócić ścianom idealną gładkość.
Diagnoza problemu – dlaczego te kratery?
Zanim przejdziemy do konkretnych działań naprawczych, warto zrozumieć, skąd właściwie biorą się te nieestetyczne kratery. Najczęściej winowajcą jest powietrze, które zostaje uwięzione w masie gładzi podczas jej nakładania. Pomyśl o tym jak o bąbelkach powietrza w cieście naleśnikowym – niby nic groźnego, ale po upieczeniu potrafią zepsuć idealny placek. Podobnie dzieje się z gładzią. Podczas nakładania, zwłaszcza zbyt gęstej masy lub przy intensywnym mieszaniu, powietrze zostaje wmieszane do środka. Kiedy gładź wysycha, powietrze uchodzi, pozostawiając po sobie te małe, dokuczliwe dziurki.
Metoda pierwsza: Zacieranie na mokro – szybka interwencja
Jeśli kraterki zauważysz jeszcze na etapie schnięcia gładzi, masz asa w rękawie! W tym momencie, kiedy gładź jest jeszcze wilgotna, możesz spróbować metody zacierania na mokro. To jak szybka akcja ratunkowa! Weź delikatną szpachelkę lub pacę i z wyczuciem, okrężnymi ruchami, zatrzyj powierzchnię wokół kraterów. Wilgotna gładź jest jeszcze plastyczna i zacieranie na mokro pozwoli Ci zasklepić drobne wgłębienia. Pamiętaj, by robić to delikatnie, bez nadmiernego dociskania, aby nie uszkodzić struktury gładzi. To trochę jak delikatne głaskanie, które ma uspokoić niesforną powierzchnię.
Metoda druga: Szlifowanie – precyzyjne wygładzanie
Co jednak, gdy kratery ujawnią się dopiero po całkowitym wyschnięciu gładzi? Nie panikuj! Wkracza do akcji szlifowanie. To jak precyzyjna chirurgia estetyczna dla Twoich ścian. Zaopatrz się w papier ścierny o gradacji 180-220 (do gładzi wykończeniowych) oraz pacę do szlifowania lub szlifierkę ręczną. Delikatnie, okrężnymi ruchami, szlifuj powierzchnię, skupiając się na miejscach z kraterami. Szlifowanie powierzchni ma na celu usunięcie cienkiej, wierzchniej warstwy gładzi i wygładzenie nierówności. Czasami, jak to w życiu bywa, szlifowanie może… ujawnić więcej kraterów! Dzieje się tak, gdy przetarcie cienkiej warstwy gładzi uwalnia pęcherzyki powietrza, które były uwięzione głębiej. To trochę jak odkrywanie ukrytego skarbu, tylko w tym przypadku, niestety, niechcianego. Ale i na to mamy sposób!
Metoda trzecia: Kolejna warstwa gładzi – ostateczne rozwiązanie
Jeśli szlifowanie ujawniło nowe kratery, lub te istniejące okazały się zbyt głębokie, nie poddawaj się. Czas na ostateczne rozwiązanie – aplikację kolejnej, cienkiej warstwy gładzi. To jak nałożenie idealnie dopasowanego filtra, który maskuje wszelkie niedoskonałości. W tym przypadku, eksperci z 2025 roku rekomendują zastosowanie gładzi polimerowej. Dlaczego polimerowej? Ponieważ charakteryzuje się ona doskonałą przyczepnością i można ją nanosić w bardzo cienkich warstwach, nawet 1 mm grubości. To idealne rozwiązanie, gdy nie chcemy znacząco zwiększać grubości powłoki na ścianie. Cena gładzi polimerowej w 2025 roku waha się średnio od 25 do 40 złotych za 5 kg opakowanie, w zależności od producenta i parametrów. Pamiętaj, aby przed nałożeniem kolejnej warstwy dokładnie odpylić powierzchnię po szlifowaniu. To jak przygotowanie płótna dla artysty – musi być czyste i gładkie, aby farba idealnie się rozprowadzała. Po nałożeniu i wyschnięciu cienkiej warstwy gładzi polimerowej, Twoje ściany powinny odzyskać upragnioną, idealnie gładką powierzchnię, niczym tafla szkła. I pamiętaj, nawet najlepsi fachowcy czasem muszą poprawiać swoją pracę – grunt to wiedzieć, jak to zrobić skutecznie i z uśmiechem na twarzy!
Jakie narzędzia i materiały są potrzebne do naprawy kraterów?
Niezbędnik każdego mistrza gładzi - narzędzia do walki z kraterami
Zastanawiasz się, jakie arsenał narzędziowy przygotować, by skutecznie rozprawić się z kraterami w gładzi gipsowej? Nie ma co ukrywać, odpowiednie instrumentarium to połowa sukcesu. Pomyśl o tym jak o kuchni szefa kuchni – bez porządnych noży i patelni, nawet najlepszy przepis nie wyjdzie. W naszym przypadku, zamiast wykwintnego dania, na talerzu mamy idealnie gładką ścianę. Zatem, co będzie nam potrzebne?
- Paca – podstawowe narzędzie każdego gładziarza. Zwykle używa się pacy ze stali nierdzewnej o różnych rozmiarach. Do precyzyjnej pracy przy kraterach, paca o szerokości 15-20 cm będzie idealna. Ceny zaczynają się od około 20 złotych, ale warto zainwestować w coś solidniejszego, co posłuży na lata. Pamiętaj, dobra paca to jak przedłużenie ręki – musi być wygodna i precyzyjna.
- Mieszadło do gipsu – niezbędne, jeśli korzystasz z gładzi w proszku, ale przydatne także do wymieszania gotowych mas, jak np. gładź polimerowa. Wiertarka wolnoobrotowa z mieszadłem o obłym kształcie prętów to zestaw idealny. Dlaczego obły kształt? Bo chodzi o to, by masę wymieszać, a nie napowietrzyć jak bitą śmietanę! Koszt mieszadła to około 30-50 złotych.
- Papier ścierny lub siatka ścierna – po wyschnięciu gładzi, delikatne przeszlifowanie to klucz do perfekcji. Gradacja 180-240 będzie odpowiednia do wygładzenia powierzchni po naprawie kraterów. Cena za arkusz papieru to grosze, a za siatkę – nieco więcej, ale jest bardziej wydajna. Wyobraź sobie, że papier ścierny to pędzel artysty, który wykańcza dzieło.
- Szpachelka – mniejsza, precyzyjna szpachelka (np. o szerokości 5-8 cm) przyda się do nakładania gładzi w mniejsze kratery i trudno dostępne miejsca. Koszt niewielki, a pomoc nieoceniona. To taki mały, zwinny ninja w arsenale gładziarza.
- Kuветка lub wiadro – do przygotowania gładzi, jeśli używasz tej w proszku, lub do wygodnego nabierania gotowej masy. Zwykłe wiadro budowlane za 10 złotych w zupełności wystarczy. Nie musi być złote, ważne, żeby było czyste!
Materiały, czyli co konkretnie w kratery wkładamy?
Narzędzia już mamy, teraz czas na amunicję, czyli materiały. W naszym przypadku, na froncie walki z kraterami, na pierwszy plan wysuwa się gładź polimerowa. Dlaczego polimerowa? Bo jest jak kameleon – świetnie przylega, jest elastyczna i łatwa w obróbce. W 2025 roku, na rynku królują gotowe masy polimerowe, które są prawdziwym wybawieniem dla tych, którzy cenią sobie czas i wygodę.
Przykładem może być gładź polimerowa SOLBET 14.1. To gotowa masa, co oznacza, że otwierasz wiadro i od razu możesz działać. Żadnego mieszania, żadnego ryzyka grudek – czysta poezja dla gładziarza! Opakowanie 20 kg to koszt rzędu 80-120 złotych, w zależności od producenta i promocji. Na naprawę kraterów, takie wiadro wystarczy na naprawdę długo, chyba że masz ścianę jak powierzchnia księżyca. Wtedy, być może, będziesz potrzebował więcej… i terapeuty.
Pamiętaj, by przed użyciem, nawet gotową gładź, dokładnie wymieszać. Producent SOLBET 14.1 zaleca mieszanie wiertarką wolnoobrotową z mieszadłem do gipsu. Chodzi o to, by masa była jednolita i miała odpowiednią konsystencję. Nakładanie to już bułka z masłem – paca w dłoń i równomiernie rozprowadzamy gładź po powierzchni, dociskając ją do podłoża. Jak malarz, który nakłada farbę na płótno, tylko zamiast farby mamy gładź, a zamiast płótna – ścianę z kraterami. Po wyschnięciu, delikatne szlifowanie i voila! Kratery znikają jak sen zły, a ściana lśni gładkością godną pozazdroszczenia.